O kolejnym końcu świata, którego nie było

O kolejnym końcu świata, którego nie było

Jest 22 grudnia, godz. 14:10. Świat się nie skończył (po raz kolejny!) i wszystkie teorie spiskowe odnośnie końca świata, przebiegunowania, fizycznej destrukcji czy też ezoterycznego oczyszczania naszej planety zostały obalone. A Patrick Geryl albo siedzi skulony w bunkrze pod ziemią, albo śmieje się ze wszystkich tych, których zrobił w balona. No i  nie tylko on…

Cała ta otoczka wokół daty 2012. Film Rolanda Emmerich’a, programy w mediach, dokumenty o teoriach na temat starożytnych majów, kalendarze majów, teorie o przebiegunowaniach o piegach na słońcu, to wszystko doprowadziło do tego, że gdzieś zatraciliśmy cały logiczny sens tego wszystkiego.

Od jakiegoś czasu jestem świadomy medialnego parcia na to, by wywoływać strach u ludzi. Programy informacyjne w telewizji w radiu, informacje o kataklizmach, trzęsieniach ziemi, huraganach, o tragediach, kolejnych kryzysach i o tragicznych przepowiedniach.

Kolejne przepowiednie o tym, że będzie wojna, że coś będzie miało miejsce, że coś tragicznego będzie miało miejsce.

Pytanie tylko w co w Ty wierzysz? Czy wierzysz w terrorystów z Al-kaidy, w to że Osama był jednym z agentów CIA, czy też w ogóle nie wierzysz w Al-kaidę? Zastanów się, czy wierzysz w to, że masz wpływ na otaczający Cię świat, czy też jesteś bezsilny wobec tego co się dzieje na świecie?

Zastanów się bardzo solidnie, czy to w co wierzysz jest prawdą, zanim będziesz ją rozpowiadał. Przemyśl to, doświadcz, zbadaj i sprawdzaj. I to nie raz, ale nieustannie. To że coś zostało napisane w książce, nie znaczy, że jest to prawdą, niezależnie od tego, kto ją napisał, to, że coś zostało potwierdzone przez „naukowców”, nie znaczy, że jest prawdą.

Budda kiedyś powiedział, że jeśliby ktokolwiek spotkał kogoś oświeconego na swojej drodze, żeby go zabił. Wypowiedział to w znaczeniu metafory, ponieważ nie powinniśmy czcić prawdy nikogo innego niż samego siebie. Weryfikuj przez siebie, nie przez kogoś kto ma zrobiony doktorat na uczelni wyższej.

Nic nie jest prawdą, dopóki w to nie uwierzysz! Teraz zastanów się, w co wolisz wierzyć? Wolisz wierzyć w to, że życie jest brutalne i okrutne i zaraz się skończy, czy też masz w sobie całkiem inną przestrzeń, w której jest miejsce na miłość, szczerość i prawdziwość? Wybieraj sobie takie źródła informacji, które są w harmonii z Twoim wnętrzem i aktywnie, lecz sceptycznie poznawaj, odkrywaj i baw się. Jak dziecko.

Przekonania na wszystkich poziomach, zarówno te świadome jak i te nieuświadomione kształtują Twoją rzeczywistość, zatem zastanów się w co wolisz wierzyć w to że wszechświat nastawiony jest przeciwko Tobie, czy też Ci sprzyja. Zastanów się… Co jest TWOJĄ rzeczywistością?

Jaka jest Twoja rzeczywistość? W NASA potwierdzono, że 21 grudnia późnym popołudniem niebo ogarnie mrok. Przez uznanych specjalistów takie zjawisko potocznie nazywane jest „nocą”.

Zamiast końca świata mamy początek zimy, przynajmniej w Kolnie, gdzie sobie odpoczywam i piszę ten właśnie artykuł. Pozdrowienia i Wesołych Świąt!

Dodaj komentarz