Laktator to niezwykle ważne wyposażenie każdej mamy karmiącej piersią. Przydaje się przede wszystkim do pobudzania laktacji oraz u kobiet, które nie chcą podawać maluchom mleka modyfikowanego, ale jednocześnie pragną, żeby karmieniem zajmował się również tata. Odciągnięty pokarm przez 24 godziny nadaje się do spożycia, a po zamrożeniu nawet przez 6 miesięcy.
Jaki powinien być laktator?
Laktator jest szczególnie przydatny w pierwszych tygodniach karmienia, kiedy nawał pokarmu sprawia, że maluchy często buntują się przed ssaniem przepełnionej piersi. Dla kobiety oznacza to ból, pot i łzy, gdyż nieprzyjemne uczucie przepełnienia jest trudne do opisania, a grymaszący maluch dodatkowo pogarsza całą sytuację. Można tego uniknąć, kiedy nadmiar pokarmu zostanie odciągnięty dosłownie w ciągu kilku minut przy pomocy laktatora. Mleko nadaje się do zamrożenia i wykorzystania, kiedy pożywienie będzie bardziej potrzebne – produkcja mleka reguluje się z reguły po upływie 6 tygodni.
Laktator przydaje się również do pobudzania laktacji. Jeśli mleka jest stosunkowo mało, pomiędzy karmieniami warto włączyć urządzenia i odciągnąć nieco pokarmu – taki zabieg przyniesie bardzo dobre i co najważniejsze szybkie rezultaty. Mleka będzie coraz więcej, a syty maluch będzie słodko spał i da odpocząć mamie, która wciąż dochodzi do siebie po porodzie.
Laktator przydaje się mamom, które mają więcej niż jedno dziecko i nie zawsze są w stanie poświęcić noworodkowi tyle uwagi, ile tego wymaga. Drugi rodzic zajmie się karmieniem, gdyż odciągnięte mleko można podać po podgrzaniu w kąpieli wodnej albo specjalnym podgrzewaczu. Mama może spokojnie oddać się nauce języków ze starszą pociechą, pobawić się, przygotować obiad, a nowy członek rodziny pozostaje z pełnym brzuchem w dobrych rękach. To także gwarancja lepiej przespanych nocy.
Laktator ręczny czy elektryczny?
Laktator ręczny doskonale sprawdza się do odciągania pokarmu raz na jakiś czas, czyli w przypadku nawału mleka albo konieczności wyjścia z domu. Wymagają sporo energii, proces odciągania pokarmu zajmuje dużo czasu i co tu dużo mówić odciąganie jest dosyć bolesne. Ten model nie sprawdza się, kiedy laktacja jest już uregulowana, gdyż nie ma wtedy mowy o nadmiarze pokarmu i odciągnięcie nawet najmniejszej porcji mleka jest zadaniem niezwykle trudnym. Największą zaletą ręcznego laktator jest korzystna cena – musisz zapłacić jedynie kilkadziesiąt złotych. Dostępność tych modeli też jest duża, bo znajdziesz je w każdej aptece.
Laktator elektryczny to zdecydowanie lepszy wybór, który jednak wymaga stosunkowo dużych nakładów finansowych. Odciąganie mleka nie wywołuje dyskomfortu w piersi. Mama może jednocześnie karmić malucha, gotować obiad, sprzątać czy odpoczywać z książką. Wygodne ssawki sprawiają, że buteleczki dociskają do piersi i nie ulegają zsunięciu. Mleko jest odciągane regularnymi ruchami ssącymi, które nie ranią brodawek, ale skutecznie pobudzają laktację. Taki sposób odciągania mleka sprawdzi się nawet u mam z kilkumiesięcznymi dziećmi, u których laktacja uregulowała się już dawno temu.